W ostatni piątek września tj. 24, uczniowie klas IV i V wzięli udział w wycieczce do Krakowa. Pierwszą atrakcją wycieczki był Ogród Doświadczeń im. S. Lema - to taki Kopernik na świeżym powietrzu. Setki interaktywnych instalacji podzielone na sektory (mechanika, akustyka, optyka, hydrostatyka itp), gdzie nie tylko wszystkiego można dotknąć, ale też wszystko jest wyjaśnione przystępnym językiem na towarzyszącej każdemu eksponatowi tablicy. Pierwsze stanowisko na terenie Ogrodu Doświadczeń, które obejrzeliśmy to rzeźba czyli odbicie swojego ciała. Następną, przy której spędziliśmy sporo czasu był pryzmat, który tworzy ze światła słonecznego piękną tęczę oraz tarcza Newtona, gdzie możemy uzyskać odwrotny efekt. Kolorowa, nieruchoma tarcza staje się biała przy prędkości 1800 obrotów na minutę. Kilka kroków dalej i znaleźliśmy się w ogromnym kalejdoskopie. Układ luster, jak w popularnej zabawce – pod kątem 60 stopni. Każde z następnych urządzeń prezentowało jedno lub kilka zjawisk fizycznych, a osiągnięcie celu nigdy nie polegało na zasadzie „wciśnij guzik i obserwuj". Trzeba było sprawdzić, dotknąć i zobaczyć ;))))
Bezcenne były zabawy na rowerku w powietrzu, zjazd z toru saneczkowego czy zabawy na zjeżdżali lub mini koparką. Żadna minuta w tym miejscu nie była stracona, a dzieci były tak zaabsorbowane kolejnymi instalacjami, że trudno było je namówić na dalsze atrakcje.
Drugą był wspólny obiad w restauracji „Pod Smoczą Jamą”, gdzie być może stołował się kiedyś Smok Wawelski??? A teraz my jedliśmy smaczny posiłek.
Po zebraniu sił wycieczkowicze udali się na zwiedzanie Starego Miasta, które zaproponowała nam przewodnik Agnieszka. Zaczęliśmy od miejsca zamieszkania smoka czyli jego pieczary. Później dotarliśmy na Wawel, gdzie podziwialiśmy siedzibę polskich królów oraz katedrę, w której zostali pochowani. Nie omieszkaliśmy wdrapać się na wieżę aby dotknąć serca najstarszego dzwonu Zygmunt, w zależności od preferencji prawą lub lewą ręką. ( Każda z ich ma przynieść inny rodzaj szczęścia). Ze wzgórza mogliśmy też dostrzec kopiec Kościuszki usypany naszemu bohaterowi przez krakowian w podziękowaniu za zryw powstańczy w 1794 roku. Dalsza trasa to droga królewska prowadząca do rynku miasta. Tutaj zwiedziliśmy Kościół Mariacki i wspaniałe dzieło Wita Stwosza – ołtarz oraz Sukiennice, Ratusz i oczywiście przywitaliśmy się z pomnikiem Adama Mickiewicza.
Na zakończenie zeszliśmy do krakowskich podziemi, gdzie zapoznaliśmy się z najstarszą historią miasta. Ta podziemna ekspozycja zainteresowała nas najnowszymi osiągnięciami technologicznymi, takimi jak ; odgłosy targu, obrazy z przeszłości miasta pokazywane w trójwymiarze, mapy i filmy, rekonstrukcje domów, które pobudzały wyobraźnię i robiły ogromne wrażenie.
Ostatnim punktem wycieczki był zakup pamiątek z tegoż pięknego miasta i wspólna fotografia wszystkich uczestników wraz z opiekunami: Beatą Jakubus, Czesławą Ciejką i Joanną Machnik.